Każda firma niesie za sobą jakiś wizerunek, na który składa się wiele elementów. Są to: nazwa firmy, kolorystyka, logo, slogan czy inne elementy, które kojarzą się właśnie z konkretną marką. Nasza wcześniejsza nazwa również niosła za sobą pewien wizerunek, dlaczego więc zdecydowaliśmy się go zmienić? Zapraszamy na naszą relację ze zmian.
Kiedy warto zrobić rebranding firmy?
Na to pytanie odpowiemy na własnym przykładzie. Zaczniemy od tego, że nasza wcześniejsza nazwa Projekt Zero2 powstała 18 lat temu i idealnie określała główną działalność firmy czyli projektowanie stron internetowych. Jednak na przestrzeni lat, oferta firmy mocno się rozszerzyła i projektowanie stron nie było już głównym zadaniem. Oprócz projektowania w ofercie pojawiło się wsparcie PR, czyli pisanie i organizacja publikacji w mediach, tworzenie treści, wsparcie marketingowe na różnych kanałach online oraz obsługa mediów społecznościowych. Nasza nazwa nie należała do najłatwiejszych. Często mieliśmy kłopoty z wytłumaczeniem jak zapisać nazwę, zauważyliśmy, że nawet nasi klienci ją przekręcają lub używają niepoprawnie. Często też kontakty zagraniczne nie należały do najłatwiejszych kiedy byliśmy opisywani jako Project Zero2, co było błędem.
Pewnego dnia siedząc nad firmową strategią, zadając sobie pytanie “co dalej?”, doszliśmy do wniosku, że tak naprawę to nasza nazwa jest do zmiany. Wtedy podjęliśmy dalsze kroki prowadzące do zmian.
Proces rebrandingu – O czym warto pamiętać?
Proces rebrandingu w wielkim skrócie to: bodziec, plan, wdrożenie, kontrola, działanie.
Brzmi całkiem sprytnie i szybko. Jednak pod każdym z pojęć kryje się cała masa pracy.
Zaczynając od bodźca – to ta pierwsza motywacja do zmian. Jeśli ustalimy dlaczego chcemy to zrobić, warto ustali także co chcemy zmienić. Może to być tylko odświeżenie logo, a może to być całkowita zmiana nazwy, kolorystyki i wszystkich elementów wizerunku. W naszym przypadku zdecydowaliśmy się na całościową zmianę – zaczynając od nazwy, poprzez logo, a na kolorystyce i wizerunku kończąc.
Na etapie planowania warto podjąć decyzję kto będzie odpowiedzialny za poszczególne etapy zmian. W przypadku agencji marketingowej w zasadzie powinniśmy wszystkim zająć się sami. Jednak wymyślanie najlepszej nazwy dla własnej firmy nie należy do najłatwiejszych zadań, a cały proces jest na tyle czasochłonny i wymagający, że nie zaryzykowaliśmy zaniedbania bieżących spraw i klientów. Zleciliśmy to zadanie firmie zewnętrznej specjalizującej się w namingu. Czy to było dobre posunięcie? Bardzo! Ograniczyliśmy ilość początkowej pracy do podejmowania decyzji, a firma zewnętrzna mogła obiektywnie spojrzeć na nasz przypadek i zaproponować odpowiednie nazwy. W taki sposób z 18-letniej nazwy Projekt Zero2 przyjęliśmy nazwę 2moro, którą rozwija slogan “Marketing of tomorrow”. Nazwa ta idealnie wpisuje się w nasz charakter działań oraz patrzenie w przyszłość.
Wdrażając tak duże zmiany, które wiążą się nie tylko z nowym logo, ale również nową nazwą warto zrobić to stopniowo. My wprowadzaliśmy zmianę przez miesiąc – informując klientów o zmianie oraz przyzwyczajając ich do nowego wizerunku. W takim przypadku dobrze sprawdza się mailing, wysyłki nowych gadżetów z informacją o zmianie, zmiana stopki w mailu firmowym z adnotacją oraz informowanie klientów podczas spotkań.
Tworząc tak obszerny plan wdrożenia zmian, warto go często kontrolować i aktualizować, jeśli zachodzą zmiany. Mogą to być np. opóźnienia w drukarni lub inne losowe sytuacje, które uniemożliwiają wprowadzanie zmian w terminie.
Ostatni krok to działanie, bo co to za plan, jeśli go nie wcielimy w życie? Po wdrożeniu zmian zostaje już tylko systematyczność
Jakie są wady i zalety rebrandingu?
Przed przystąpieniem do jakichkolwiek zmian, warto zrobić listę za i przeciw oraz wypisać wszystkie szanse i zagrożenia, czyli nic innego jak analizę SWOT. Jeśli wszystkie znaki na niebie jednak wskazują, że warto oraz jest budżet na takie zmiany to trzeba działać.
Zalet zmian jest sporo – ujednolicenie wizerunku, łatwiejsza oraz bardziej adekwatna do działań nazwa, dopasowane logo, świetny powód do odświeżenia kontaktów z dawnymi klientami bądź znajomymi firmy, nowy start, nowe możliwości.
Jednak za całym procesem stoją również zagrożenia takie jak np. duże, nieprzewidziane wcześniej koszty wdrożenia, długotrwały proces, mnóstwo pracy związanej z wdrożeniem zmian – ryzyko zaniedbania bieżących obowiązków lub ryzyko wizerunku świeżej firmy na rynku przez co klienci mogą mieć obawy związane z podjęciem współpracy.
Aby uniknąć lub zminimalizować powyższe zagrożenia warto przygotować wcześniej plan wdrożenia wraz z kosztorysem wszystkich działań.
Koszty rebrandingu?
Zmiana czegokolwiek w wizerunku firmy wiąże się z kosztami, nawet jeśli wydaje się, że jest to za darmo bo zrobi to firmowy grafik. W zależności od tego jak wiele elementów jest do zmiany rosną koszty ich wdrożenia. Poniżej lista elementów, które generują koszty w procesie rebrandingu:
- opracowanie nowej nazwy
- stworzenie nowego logo
- zakup nowej domeny
- stworzenie identyfikacji wizualnej, prezentacji, oferty
- stworzenie nowej strony www lub aktualizacja obecnej
- gadżety firmowe
- wysyłka informacji do klientów – np. paczka kurierska
- oraz mnóstwo czasu na dopięcie terminów i działań
Podsumowując, proces rebrandingu nie jest szybki i tani, ale z pewnością może przynieść wiele korzyści i nowych możliwości dla firmy. W naszym przypadku proces od pomysłu do oficjalnej zmiany trwał 10 miesięcy, jednak już po feedbacku od klientów oraz pierwszym miesiącu pod nowym szyldem zauważyliśmy, że to była słuszna i bardzo dobra decyzja. Dlatego zachęcamy do wprowadzania zmian jeśli marka tego wymaga, ale sugerujemy aby to robić z głową i w oparciu o wcześniejszy plan i strategię.